MOJA PIELĘGNACJA Z BIOCHEMIĄ URODY

W odpowiedzi na nasz konkurs ogłoszony w lutym 2017 - 'MOJA PIELĘGNACJA Z BIOCHEMIĄ URODY' otrzymaliśmy bardzo dużo opisów i zdjęć, pokazujących jak nasze klientki dbają o swoją skórę. Postanowiliśmy przedstawić Wam programy pielęgnacyjne zwycięzców.
Mamy nadzieję, że będą dobrym przykładem dla innych. Może pomogą Wam ułożyć własny plan zadbania o zdrowy i piękny wygląd skóry.

Tutaj linki do wszystkich programów:
1. Doskonałe oczyszczanie + kwasy, czyli metoda na cerę tłustą i trądzikową.
Kasia oraz Ula, posiadaczki cery tłustej, trądzikowej, czasami kapryśnej opowiadają jak sobie z nią radzą. Dowiecie się również jakie produkty zostały uznane za perełki Biochemii Urody ;)

2. Wypryski oraz zaskórniki pojawiają się rzadko i szybko znikają.
W kolejny programach naszych zwycięzców  króluje Tonik z kwasami AHA/BHA 10%, to prawdziwa petarda w walce z zaskórnikami.
Magda i Anna opowiadają jak radzą sobie z cerą, która ma tendencje do przetłuszczania oraz wyprysków i zaskórników.
Podstawy ich pielęgnacji to:
- Olejek myjący drzewko herbaciane
- hydrolat
- kwasy
- odpowiednie nawilżanie

3. Azjatycka pielęgnacja z Biochemią Urody jest prosta.
Olejek myjący, tonizowanie hydrolatem, esencja, lekkie serum, na to krem lub dwufazowy nawilżacz + raz w tygodniu peeling i maseczka - to sekrety urody Koreanek, które z Biochemią Urody są łatwe to zrealizowania. 
Anna i Katarzyna już się o tym przekonały.

4. Jak prawidłowo prowadzić kurację łączoną kwasami i retinolem. 
Anna - (cera mieszana, dojrzała, zaawansowana w stosowaniu kwasów i retinolu), stosuje ciekawy system pielęgnacji podzielonej na trzy etapy: poranna, popołudniowa i wieczorna. Całość to prawidłowa, bardzo bogata dieta skóry, dzięki czemu skóra otrzymuje wszystkie potrzebne składniki.
Jednym z ważniejszych produktów pielęgnacji jest nasz HIT SEZONU JESIENNO ZIMOWEGO - SERUM OLEJEK RENEW 2% z retinolem i retinoidem.

5. Metody na cerę tłustą z wypryskami.
Małgorzata i Ewelina opowiadają jak radzą sobie ze swoją cerą tłustą.
Ewelina stwierdza „Po wielu latach błędów w pielęgnacji i eksperymentach na własnej cerze, Biochemia Urody dała mi 'małą stabilizacje'.  Oczywiście w pewnym momencie zrozumiałam, że nie ma cud- kremu czy genialnego zabiegu, który rozwiąże moje problemy i zaczęłam szukać drogi do naturalnej pielęgnacji."
Natomiast historia Małgorzaty pokazuje, że przy okazji jej pielęgnacji nawet mąż skorzystał;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz